Czas jest dla mnie najcenniejszy! Jego wartość nie przekłada się na żadne pieniądze, bo nie można go kupić.
Spotkałam i spotykam czasem mężczyzn, którzy mieliby ochotę zapisać się w moim życiu, a ponieważ szkoda mi tracić czas, to zawsze bezpośredno i mówię: „Jestem wymagająca! To, co od Ciebie potrzebuję, to Twój czas. Nie należę do kobiet, które wypełniają luki w grafiku. Ja ustalam Twój grafik... albo nie.”
I okazuje się, że znamienita część z nich nie jest w stanie dać mi czasu. Mogliby mi kupić torebkę Hermes’a za $30 tys., której kompletnie nie potrzebuję, ale nie moga ofiarować mi wyjazdu nad ocean w sobotę. To smutne. To również utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że czas jest naprawdę bezcenny.
Zawsze znajdziesz szansę zarobienia więcej pieniędzy, odrobienia tego, co straciłeś. Nigdy nie możesz nadrobić czasu, który przepadł, prześlizgnął się gdzieś niezauważony, spożytkowany na rzeczy nieistotne.
Fascynuje mnie fizyka kwantowa. Według jej teorii czas we wszechświecie nie istnieje. To ludzie na Ziemi go sobie wymyślili i, paradoksalnie, według niego żyją. Rozumiem te analizy, zgadzam się z ich niekonwencjonalnymi teoriami, a jednak wciąż uważam, że czas jest najważniejszy.
Niezależnie kim jesteśmy, wszyscy mamy do dyspozycji 24 godziny każdego dnia. Codziennie podejmujemy decyzje jak najlepiej spożytkować nasz czas. Gdy ktoś mówi mi, że nie ma czasu, to nie znaczy, że go nie ma. To znaczy, że nie ma go dla mnie. To krótkie stwierdzenie od razu odzwierciedla moje miejsce na jego liście priorytetów. Każdy z nas ma taką listę. Nawet jeżeli nie definiujemy jej w ten sposób, codziennie dokonujemy wyborów: co jest ważne, a co ważniejsze, dla kogo mogę i chcę poświęcić mój czas, a dla kogo nie.
Czas nas jednoczy, jest wspólnym mianownikiem ludzkości. Uwierz mi – prezydent Ameryki, Mick Jagger, czy królowa Anglii mają dokładnie ten sam dylemat co Ty, czy ja każdego dnia: jak najlepiej wykorzystać mój dzień, jak spożytkować te bezcenne 24 godziny.
Ze wszystkich sił staram się jak podzielić mój czas między dzieci, pracę, moje ukochane książki i przyjaciół, którzy zawsze go dla mnie znajdują. Próbuję wykorzystać każdy dzień najlepiej jak umiem, wyciągnąć wnioski z każdej minuty. Pewnie – czasem nie chce mi się nic i leżę w łóżku, na plaży, czy na trawniku za domem, ale nawet wtedy mam świadomość tego, jak bardzo doceniam ten moment. Zużywam ten czas, by delektować się chwilą, która zaraz przeminie, ale pozostawi za sobą niepowtarzalne wspomnienia.
To, co nas definiuje, to są właśnie te wspomnienia – czas poświęcony sobie, oparty na rozumieniu siebie, własnych potrzeb i pragnień. Cudowna rozpusta, którą zawsze popieram.
Zużywając czas, nigdy nie tracimy. Nie możemy go cofnąć czy nadrobić, ale jeżeli umiemy go przemyśleć i wyciągnąć lekcje, to zawsze na tym zyskujemy. Najlepsza inwestycja w samych siebie.
Dlatego cenię mój czas bardziej niż cokolwiek innego, zdecydowanie bardziej niż pieniądze.
Z tego też powodu bardzo doceniam, że zdecydowałeś się poświęcić 3 minuty swego bezcennego czasu, by przeczytać mój wpis. Jest to dla mnie inspirująco – wzruszające. DZIĘKUJĘ!
Comments